piątek

dzisiaj ważny dzień

Czekałem na niego 20 lat. Wzruszającą zajawkę przeżyłem 3 miesiące temu w Londynie...

W międzyczasie krążyły pogłoski, a dzisiaj okazało się że jednak... wracają. Nie mogę w to uwierzyć.

Przydatne linki TUTAJ oraz TUTAJ.

fuck off get free

Dopiero co nieśmiało zacząłem podsumowywać zeszłoroczne płyty, a tu po ledwie 3 tygodniach spadło mi na głowę kilka albumów wydanych już w roku bieżącym. Do tego za chwilę ruszają wiosenne trasy koncertowe. Znowu człowiek będzie się musiał głowić co warto kupić, dokąd pojechać itd.

Pod koniec 2012 roku, po 10-letniej przerwie ukazała się ostatnia płyta Godspeed You! Black Emperor. Latem roku kolejnego zawitali do Polski i zagrali jako główna gwiazda na Offie.
Przedwczoraj jedna z odnóg Godspeeda - Thee Silver Mt. Zion Memorial Orchestra - wydała swoją nową płytę. Bardziej rockową, nie mniej transową od poprzednich. 6 numerów, 3 powyżej 10 minut, 3 poniżej, w sumie prawie 50 minut dźwięków nagranych po kilku mocnych dawkach kanadyjskiego zioła.

3 marca dziewczyny i chłopcy zagrają w Berlinie. To zdaje mi się najbliższa Polsce lokalizacja tego touru. "Trailer" albumu można obejrzeć poniżej...

Inny berliński koncert wart uwagi to Mogwai - chłopcy zagrają w Tempodromie już 6 lutego. Trasa jest promocją nowego albumu "Rave Tapes", wydanego również dwa dni temu. Japońska wersja albumu zawiera 2 dodatkowe numery. Pierwszy z nich to "Bad Magician 3"...

Mimo że Mogwai zagra w Niemczech 6 koncertów, a Silverzy 3, obydwie kapele do Polski nie dojadą. Cały czas jesteśmy koncertowym zaściankiem.

Inne ciekawe premiery stycznia, o których jak zwykle nie zdążę napisać, a warte są uwagi...

- Bill Callahan - Have Fun With God

- Childbirth - It's A Girl! - nowa kapela, proste dziewczęco punkowe granie. W sam raz na obecne mrozy :)

- Death Of Lovers - Buried Under A World Of Roses - tylko EPka, ale warta uwagi dla tych co lubią tzw. post punk.

- Killing Joke - In Dub - 3-płytowa ciekawostka.

- Marissa Nadler - July. Koncert w Berlinie 28 kwietnia, dzień później w Pradze.

- Mark Lanegan - Has God Seen My Shadow - zgrabna 2-płytowa antologia z lat 1989-2011

- Neil Young - BBC Sessions. Latem Neil zagra kilka koncertów w Niemczech i innych krajach europejskich. Kto wie, może będzie to ostatnia szansa żeby zobaczyć go na żywo.

- Pixies - EP2 - raczej dla wytrwałych fanów

- Planningtorock - All Love's Legal

- Ringo Deathstarr - Gods Dream

- The Soft Moon - Feel - na razie tylko 2-utworowy singiel. Koncert w Berlinie 11 lutego, ewentualnie czeska Praga dzień wcześniej jako support Depeszów.

Warpaint - Warpaint - baaaaardzo ładnie panie grają na swoich drogich gitarach. W lutym będą grały kilka koncertów między innymi w Niemczech i UK. W Polsce oczywiście nie.

Xiu Xiu - Angel Guts Red Classroom. Koncerty tylko za wielką wodą.

Na koniec kilka zdjęć z bloga zespołu Thee Silver Mt. Zion Memorial Orchestra..

on the road 5

on the road 4

Facing The Other Way - The Story Of 4AD

Kontynuując wątek z poprzedniego posta...
Mój muzyczny gust kształtował się w latach 80-tych. Punk, zimna fala, Jarocin, Tomasz Beksiński - tego typu "zjawiska" ryły moje nastoletnie zwoje mózgowe. W grupie tej bardzo ważną rolę odegrała też kultowa wytwórnia 4AD. Ivo Watts-Russell - jej założyciel, a także producent i muzyk okazał się jednym z największych wizjonerów w historii rocka, a w działce indie być może i najważniejszym. Co zresztą potwierdza się do dzisiaj, gdyż wytwórnia wprawdzie już bez Ivo, nadal po 35 latach z powodzeniem funkcjonuje.
Z dużą radością zamówiłem więc jesienią zeszłego roku wydawnictwo pod tytułem - Facing The Other Way - The Story of 4AD.

Limitowana edycja składa się z ponad 600-stronicowej książki autorstwa Martina Astona - w zasadzie pierwszej porządnie spisanej historii 4AD, oraz dwupłytowej składanki zawierającej jedne z najważniejszych utworów zespołów, które Ivo wynajdywał i wydawał. Cocteau Twins, Dead Can Dance, Clan Of Xymox, Bauhaus, Birthday Party, Modern English, Lush, Wolfgang Press, Mojave 3 i wiele innych. Praktycznie każdą z tych kapel można by dzisiaj nazywać kultową, co świadczy o niezwykłej wyobraźni i wrażliwości Russella.
Dla mnie to najważniejsze "niestandardowe" wydawnictwo muzyczne zeszłego roku.

Na dodatek jako tło do jednego z utworów ze składanki, znajdującego się na jutiubie ktoś wkleił foto Francesci Woodman. Muzyka z fotografią przenikają się na każdym kroku.

polak mały

Jak zawsze nie będę miał zapewne czasu na muzyczne podsumowanie minionego roku. Choć jak zwykle pojawiło się kilka dobrych płyt. O niektórych wspominałem na bieżąco.
Kilka dni temu wpadła mi w ręce nowa polska płyta, wydana jeszcze w 2013. I coś mi się wydaje że lepszej tekstowo w naszym kraju w zeszłym roku nie wydano.

Rigamonti w Afganistanie

I w Galerii Studio (PKiN). Do 24 stycznia.

the shipyard nagrywa drugą płytę

Zdolne chłopaki z Trójmiasta nagrywają swoją drugą płytkę. Pod koniec zeszłego roku słyszałem w Gdyni na żywo kilka nowych numerów. Album zapowiada się bardzo dobrze!
W dzisiejszej rzeczywistości niełatwo jest niestety wydać nową płytę, nawet takiej kapeli jak The Shipyard. Stąd panowie zbierają kasę na jej wydanie poprzez polski kickstarter, czyli portal Polak Potrafi.
Gorąco zachęcam do wsparcia, czyli w praktyce zakupu płytki! Wystarczą już 3 dychy.
Krótkie info dla tych co nie znają zasad działania tego typu portali - zespół dostaje wpłaconą kasę pod warunkiem, że uzbiera się całość potrzebnych środków. Jeśli się nie uzbiera, pieniądze zostają w naszej kieszeni.

Link do projektu: Polak Potrafi: THE SHIPYARD - DRUGA PŁYTA

on the road 3

on the road 2

on the road

first