Etykiety

foto (369) music (101) osobiste (284)

sobota, 25 października 2014

powarsztatowo


Zatrważający jest poziom zrozumienia przez współczesną młodzież zagadnień światła, jego pomiaru, zależności, przysłon itp. Wszystko przez wszechobecną cyfrę, automatykę i podgląd obrazu.
Daje się takiej osobie aparat bez podglądu (znaczy analog), do tego trzeba jeszcze ustawić czas i przysłonę ("ale o co chodzi???") i mamy zagadkę o stopniu trudności enigmy. Jak się na dodatek zrobi to w formacie 4 na 5 cali to przenosimy się razem z towarzystwem na zupełnie inną planetę. Grawitacji brak, ufoludki nie rozumieją po polsku, a w powietrzu zamiast tlenu gaz nerwowo-rozweselający.
Mimo wszystko bywa fajnie, a ja łudzę się że warto to robić.

środa, 22 października 2014

charaktery 2/2014


W nowym numerze wydania specjalnego "Charakterów" (nr 2/2014, tom 7) znajduje się artykuł z wypowiedziami generała Gromosława Czempińskiego na temat jego syna i ich relacji. Do artykułu dołączony jest mój portret, który zrobiłem generałowi i Piotrkowi w warszawskim aeroklubie.


poniedziałek, 13 października 2014

black rivers

14 lat temu pojawił się na rynku wspaniały album "Lost Souls" nowego zespołu Doves. Eteryczna, dreampopowa, hipnotyczna... zaskakująco jedna z najlepszych płyt końca millenium. Do dzisiaj brzmi ona wyjątkowo. Były jeszcze kolejne wydawnictwa tego trio, mimo przebłysków żadno z nich moim skromnym zdaniem nie dorównało już debiutowi.
Kilka miesięcy temu wokalista (niejedyny zresztą) Jimi Goodwin wydał swój solowy album o swojsko brzmiącej nazwie "Odludek". Niestety nie wart nawet krótszej recenzji mojego niezwykle popularnego bloga.
Natomiast pozostali dwaj członkowie Doves - bracia Williams ogłosili właśnie światu datę wydania swojego albumu pod nazwą Black Rivers. Pierwszy singiel opublikowali ze 2 czy 3 miesiące temu. Brzmi trochę jak odrzut z "Lost Souls", co akurat jest pozytywną rekomendacją. Drugi singiel brzmi jak odrzut z płyty ostatniej, co tak pozytywne już niestety nie jest. Ale śledzić poczynania obu panów myślę że warto.

Płyta jest już w przedsprzedaży tutaj. Koncert w Berlinie - 16 marca przyszłego roku (jako support Noela Gallaghera).
A wspomniany wyżej pierwszy singiel poniżej...

piątek, 3 października 2014

w łazience

Klasyk gatunku. Korzystam z tej łazienki od 6 lat a nigdy do tej pory nie zwróciłem uwagi że są w niej takie kadry.


Jak to powiedział kiedyś mój przyjaciel podczas cyklicznego nocnego posiedzenia w bydgoskiej kuchni - "Ja to aparatu nie zabieram ze sobą tylko do toalety. Ale jak sie teraz zastanowie to i tam zabieram go od czasu do czasu."