Długo kazałeś czekać...Pocztówki, no cóż, nie takim pamiętam Berlin. Trochę lat minęło i chyba bałbym się pojechać tam znowu (nie tyle bałbym, ile bym chyba nie chciał. Za dużo fajnych wspomnień).Publikuj dalej!
Sam wiesz jak to jest z pocztówkami. Najlepiej jak są osobiste, niekoniecznie "typowe". Poza tym to tak różnorodne miasto...ps. dzieki za wytrwałość..
Ja już się nawet bałem, że blog umarł. Jakiś tekst by się jeszcze przydał :)
nareszcie cos sie dzieje...a kiedy Londynskie pocztowki ???
Prześlij komentarz
4 komentarze:
Długo kazałeś czekać...
Pocztówki, no cóż, nie takim pamiętam Berlin. Trochę lat minęło i chyba bałbym się pojechać tam znowu (nie tyle bałbym, ile bym chyba nie chciał. Za dużo fajnych wspomnień).
Publikuj dalej!
Sam wiesz jak to jest z pocztówkami. Najlepiej jak są osobiste, niekoniecznie "typowe". Poza tym to tak różnorodne miasto...
ps. dzieki za wytrwałość..
Ja już się nawet bałem, że blog umarł. Jakiś tekst by się jeszcze przydał :)
nareszcie cos sie dzieje...a kiedy Londynskie pocztowki ???
Prześlij komentarz