Od dawna twierdzę że nad morzem najlepiej jest jesienią, zimą i wiosną. Latem jest "nieprzysiadalnie", w przenośni i dosłownie.
Zima tuż tuż, więc poszliśmy dzisiaj na plażę. Niska temperatura połączona z bryzą dawała trochę w kość, ale w końcu to jest to czego turyści nie lubią najbardziej. Puste kosze, puste molo, ani jednego koca i ręcznika, cisza, szaruga, w powietrzu brak zapachu palonej skóry. I to wszystko w niedzielne południe. Cud normalnie jakiś. Turyści - Kocham Was!
5 komentarzy:
Dzięki za trochę plaży... Dokładnie, morze jest wspaniałe, tylko nie latem.
Po takim wyznaniu żałuję, że nie jestem turystą.
Ty masz specjalne miejsce w moim sercu. Przeciez wiesz.
dlatego chciałbym zimą pojechać na wydmy...
Wpadnij do nas Adam - mówiłam Ci - zawsze masz otwarte. Nawet Ciebie zawieziemy na te wydmy. :)
Prześlij komentarz