Etykiety

foto (369) music (101) osobiste (284)

niedziela, 13 września 2009

mechelinki


10 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Bejb, druga fota rozłożyła mnie na łopatki...Magia! Zrób mi to proszę na urodziny na ścianie (zdjęcie oczywiście) :)

Sevillian pisze...

Nie spelniam próśb zamieszczonych w bloggerskich komentarzach.

roberto pisze...

boze, dobrze, ze prosbe, ktora wystosowalem do ciebie godzine temu puscilem na priva. Och, jak sie ciesze.

Anonimowy pisze...

Farciarz :P Mam nadzieję, że nie tę samą, co ja. :DD

Sevillian pisze...

Meska intuicja? Ewentualnie domena doswiadczonego bloggera..

Anonimowy pisze...

Wpływ męskiego śniadania chyba ;)

Sevillian pisze...

No tak. Nie ma to jak porzadnie pieprzna kielbasa..

Aleksandra pisze...

Roberto przywiózł całą torbę tej kiełbasy, fuj.
Przywiózł też moje ulubione gumy miętowe.
W tej samej torbie...
Guma o zapachu kiełbachy śląskiej...to prawie jak czekolada z nadzieniem śledziowym.

roberto pisze...

meskie sniadanie najmniej istotne, moim zdaniem, bylo z tego wszystkiego.
Male zwienczenie czegos duzego.

Sevillian pisze...

w rzeczy samej.