Etykiety

foto (369) music (101) osobiste (284)

czwartek, 26 sierpnia 2010

Auschwitz Grynberga


Przy okazji wizyty w Krakowie poszedłem zobaczyć wystawę Mikołaja Grynberga. Niedawno kupiłem też album z tymi zdjęciami. Nie jest to kolejna książka ze zdjęciami obozu, ale raczej projekt który łączy "wrażeniowe" fotografie miejsc lub ich fragmentów, materializujące jakby skrawki obrazowej pamięci osoby zwiedzającej Auschwitz (fotografie wyglądają jakby były zrobione aparatem Lomo) z rozmytymi "portretami" tychże osób. Portrety są rozmyte gdyż tak naprawdę nie ma to znaczenia kto na nich jest (w sensie nazwiska). Ważniejsze są słowa, historie, motywacje tych ludzi, które pchają ich w to miejsce. I słowa te, w postaci nagranych kwestii są częścią wystawy. W książce obok zdjęć, te wypowiedzi są wydrukowane. Temat jest, był i musi pozostać w pamięci, tak więc dobrze że kolejny taki projekt powstał. Warto też zajrzeć na jego stronę.

Brak komentarzy: