Etykiety

foto (369) music (101) osobiste (284)

piątek, 13 sierpnia 2010

wieś

Czwartek i piątek spędziłem na warmińskiej wsi. Wyjazd wprawdzie "służbowy", ale z racji okoliczności przyrody bardzo przyjemny.


Poza wsią samą w sobie, dokoła jeziora, łąki i lasy. Asymiliacja autochtonów z lasem jest tak duża, że nawet śpiąc w chacie człowiek czuje się jak w lesie. Pora roku trochę się tylko nie zgadza, ale jeśli przyjechać za miesiąc to już będzie ok.


A chodząc po łąkach można natknąć się np. na przybyszów z odległej galaktyki...


1 komentarz:

Anonimowy pisze...

AAA! Kupisz nam taką kulke?