Tak jak wspomniałem w poprzednim wpisie zajrzeliśmy wczoraj również do galerii fotograficznych - starej ZPAF i obok ZPAF. W byłej "Małej" pokazywana jest teraz wystawa tzw. zdjęć z nieba, czyli wykonanych przez fotografa z paralotni - "Estetyka Destrukcji" Pawła Młodkowskiego. Ładne graficznie obrazy z przesłaniem ekologicznym - zdjęcia pokazują głównie miejsca składowania różnego rodzaju toksycznych odpadów (KGHM Polska Miedź itp.). Kilka podobnych projektów już widziałem - żeby wspomnieć tylko Polaków, od jakiegoś czasu "na fali" jest chociażby Kacper Kowalski z Trójmiasta - m.in. laureat WPF 2009.
Wystawa Młodkowskiego ładna, estetyczna - można pooglądać i... chyba tylko tyle.
W "Starej" kilka dni temu otwarto wystawę gdańszczanki Magdy Hueckel - Autoportrety Emocjonalne. Części tego projektu poza Polską, pokazywane już były m.in. w Paryżu, Arles, Santander czy norweskim Kristiansand.
Wystawa warszawska jest pewnego rodzaju przekrojem przez kilka "podprojektów" - "Autoportrety Wyciszone", "Autoportrety Zrezygnowane", "Autoportrety obsesyjne" i "Autoportrety - Transformacje". Jak widać temat autoportretu "męczy" artystkę od co najmniej kilku lat, choć jak przypuszczam, jest to też po prostu środek, narzędzie do przekazania różnego rodzaju emocji autorki.Tę wystawę polecam gorąco, obejrzeć ją jednak trzeba w skupieniu i ciszy i zarezerwować sobie dłuższą chwilę. Oglądając ją, przynajmniej tak było w moim przypadku, narzuca się silna chęć by spojrzeć w głąb samego siebie i przewertować swoje wewnętrzne emocje.
Wystawa jest otwarta do 19 listopada.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz